gry online

29.01.2012

Serca, seduszka... 'image' robi wielką różnicę:)


Serduszka w kilku rozmiarach i różnym image.  Większe posypane grubym cukrem - mają charakter, mniejsze z cukrem pudrem - delikatne i zwiewne jak faworki, i najmniejsze sklejane w pary wiśniowym dżemem i polukrowane - najsłodsze.  Dodam tylko, że każde smakuje inaczej, chociaż upieczone z tego samego ciasta:)  




Przepis na ciasteczka kruche podałam już kiedyś i jest  TU.
A że święto zakochamych coraz bliżej a ciasteczka wychodzą bardzo smaczne, więc warto jeszcze raz o nich wspomnieć:)  Smacznego!

*


 

26.01.2012

Bułeczki puchate jak głowa Kai:)



Te bułeczki należą do moich faworytów.  Są mięciutkie, puchate (jak głowa Kai :)) i bardzo smaczne.




Dodatek ziemniaków sprawia że mają sprężysty i lekko wilgotny miąższ, poza tym na drugi dzień są swieże jak w dniu wypieku.  Wierzch posypuję makiem, czarnuszką, sezamem, słonecznikiem, rozmarynem albo... niczym:)  Zawsze smakują wspaniale, polecam!


PSZENNE BUŁKI Z ZIEMNIAKAMI
/na 12-16 bułek/

*  600 g mąki pszennej
*  3 ziemniaki  (ugotowane i zmiażdżone widelcem)
*  2 - 3 łyżki oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego
*  2 łyżeczki cukru
*  1 i 1/4  łyżeczki soli
*  25-30g świeżych drożdży
*  2 niepełne szkl letniej wody

*  1 jajko + łyżka mleka

Drożdże rozpuścić w 1/2 szklanki letniej wody, dosypać kilka łyżek mąki i cukier.  Wymieszać drewnianą łyżką , przykryć naczynie i odstawić na 10 minut aż drożdże zaczną pracować.
Do miski miksera wsypać resztę mąki , sól, rozgniecione ziemniaki, dolać oliwę i zaczyn.  Włączyć mikser i na małych obrotach wyrabiać dolewając wodę.  Zwiększyć obroty i wyrabiać kilka minut (5-6).  Ciasto jest dosyć luźne , lecz dobrze wyrobione nie jest zbytnio klejące.  Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania.  Po ok 1 godzinie formować bułeczki.  Zajrzyjcie TU  (póki dozwolone:)), ja w taki sposób 'lepię'.  W razie potrzeby podsypywać mąką.  Bułeczki układać w odstępach (rosną!) na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i przykryć ściereczką.  Po ok 30 minutach posmarować jajkiem i posypać wg uznania ziołami lub ziarnami. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 200stC na ok 25-30 minut. 
Smacznego!




*



23.01.2012

Zapiekanka marynarska - oczywiście z rybą



Dziś coś na obiad lub ciepłą kolację.  Ta zapiekanka należy do moich ulubionych.  
Wiele lat temu przepis na nią znalazłam w kalendarzu ściennym, (takim z wyrywanymi kartkami) i od tamtego czasu panuje w mojej kuchni i zawsze jednakowo nas zachwyca.  Niby nic w niej niezwykłego, składniki najprostsze z możliwych - a taka smaczna. 
Najczęściej przygotowuję zapiekankę z morszczukiem lub dorszem, ale odpowiednia będzie tu także każda inna ryba morska.  Radzę kupować filety świeże - o ile to możliwe - lub mrożone bez tzw glazury z lodu.  Cena takiej ryby jest wyższa, lecz zapewniam, że w ogólnym rozrachunku nie wychodzi drożej niż ta z grubą warstwą lodu.  Po rozmrożeniu kilograma ryby glazurowanej otrzymujemy ok 40 dag ryby, a po rozmrożeniu tej zwyczajnie mrożonej otrzymujemy ok 85-90 dag ryby!?  Sami rozważycie co jest korzystniejsze...



ZAPIEKANKA MARYNARSKA
/na 4-6 osób/

*  500-600g ryby (morszczuk, mintaj, dorsz)
*  5 ziemniaków
*  3 marchewki
*  3 cebule
*  mały seler
*  olej roślinny do smażenia
*  1/2l śmietany 18%
*  2 łyżki koncentratu pomidorowego
*  3-4 ząbki czosnku
*  sól, pieprz


Rybę przyprawić solą i pieprzem, oprószyć mąką (dosłownie oprószyć!) i obsmażyć na oleju przez 2-3  minuty z każdej strony.


Warzywa obrać i pokroić w słupki lub plasterki i obsmażyć aż lekko zmiękną - można zrobić to partiami.

Do śmietany dodać koncentrat pomidorowy, sól , pieprz, zmiażdżony czosnek i wymieszać. 

Naczynie żaroodporne wysmarować olejem, ułożyć wymieszane warzywa a na wierzchu  płaty podpieczonej ryby.  Całość zalać sosem i ewentualnie udekorować serem mozzarella lub innym żółtym nadającym się do zapiekania.
Wstawić na 30-40 minut do piekarnika nagrzanego do 180stC.  
Podawać posypane natką pietruszki lub koperkiem z dodatkiem surówki.
Smacznego !








*




22.01.2012

Mufinki waniliowe z jabłkiem



Za oknem... hmmmm.... zima?.... raczej nie... wiosna? ...jeszcze nie... trudno określić jaka to pora roku,  i chociaż zima nie należy do moich ulubionych , to jednak tęsknię za nią:)  
Bo czy to normalne, że w styczniu krzewy mają już pąki a ptaki śpiewają jak w maju?  Niedawno widziałam klucze gęsi, sama nie wiem czy odlatywały czy może juz wracały... 
Jest jeszcze jeden negatyw tej 'zimy': psy są czarne!  Mam na myśli psy o umaszczeniu biało-sezamowym w warunkach 'normalnych'... po powrocie ze spaceru są czarne:((

Wobec tego piekę bułeczki w kolorze sezamowym i mufinki w kolorze śmietankowym... o bułeczkach będzie wkrótce, dzisiaj zapraszam na mufinki :)


MUFINKI WANILIOWE Z JABŁKIEM
/na 12 babeczek/

*  2 szkl mąki tortowej
*  3/4 szkl cukru pudru
*  3/4 szkl oleju słonecznikowego
*  1 jajko
*  1 szkl mleka
*  2 łyżki ekstraktu z wanilii
*  2 łyżeczki proszku do pieczenia
*  1/3 szkl drobnych rodzynek

*  2 jabłka

Piekarnik nagrzać do 180stC.
Jabłka umyć (nie obierać) i pokroić na ósemki.
W jednej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i rodzynkami.
 W drugiej misce umieścić składniki mokre: mleko, olej, jajko, ekstrakt z wanilii i wymieszać.  
Do miski z mąką wlać zawartość  drugiej miski i połączyć składniki łyżką nie robiąc tego zbyt gorliwie:)
Formę mufinkową wyłożyć papilotkami i nałożyć łyzką ciasto do 3/4 wysokości.  W każdą zatknąć kawałek jabłka na sztorc.  Wstawić na 25-30 minut do upieczenia.  Po przestudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!




*


18.01.2012

Cytrynowe ciasto apetycznej Sophie Dahl




Jakiś czas temu córka kupiła książkę 'Apetyczna panna Dahl'.  Lubię  programy z Jej udziałem , więc oczekiwałam, że i książka będzie równie smakowita.  Odpowiada mi styl , estetyka, smaki i filozofia kulinarna Sophie Dahl.  Oczywiście nie wszystkie dania są dla mnie... ale większość na pewno tak. 
Upiekłyśmy (ściślej - córka upiekła:)) ciasto cytrynowe, na które obie miałyśmy wielką ochotę.  Lubię cytrusowe wypieki więc miałam nadzieję, że i to ciasto wywoła pozytywne wrażenia.  Nie myliłam się, ma ono to 'coś' !  
Nie ma w nim  mąki pszennej, a tylko ziemniaczana i mielone migdały.  Ciasto jest treściwe i bardzo cytrynowe.  Autorka poleca jako dodatek kleks mascarpone, ja także zdecydowanie polecam.   Ponieważ ciasto jest charakterne,  więc łagodny i aksamitny serek doskonale podkreśla i uzupełnia jego  smak.  Polecam!


CIASTO CYTRYNOWE

/forma o śr. 23cm/

*  150g masła
*  225g cukru pudru
*  6 jaj
*  4 cytryny
*  300g migdałów
*  1 szkl mąki ziemniaczanej

                                                          
Migdały sparzyć wrzątkiem, po czym przelać zimną wodą i obrać ze skórki.  Osuszyć i uprażyć na suchej patelni.  Po wystudzeniu zmielić. Cytryny umyć, osuszyć i zetrzeć z nich skórkę.  Przepołowić i wycisnąć z nich sok.
Białka oddzielić od żółtek.  Z białek ubić niezbyt sztywną pianę.
Masło utrzeć z cukrem, dodając po jednym żółtku, sok i skórkę otartą z cytryn i dalej miksować. Dodać pianę, potem zmielone migdały i mąkę,  delikatnie ale dokładnie wymieszać. 
Formę wysmarować masłem i oprószyć mąką ziemniaczaną.
Przełożyć do niej ciasto, wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika.
Piec w 200stC przez 10 minut.  Następnie obniżyć temperaturę do 150stC i piec jeszcze 40 minut.
Po przestudzeniu posypać cukrem pudrem.  Podawać z serkiem mascarpone.




*

Zima nareszcie trochę bardziej zimowa... pada śnieg, który po chwili zamienia się niestety w szarą breję... Kaja jest bardzo zadowolona,  ja i Norka jakby mniej:)  Mały mrozik byłby bardzo wskazany, niestety nie będzie go jeszcze  jutro...    





7.01.2012

Skandynawskie trójkąty maślane



Rok rozpoczęłam baaaardzo słodko:)   Między innymi za sprawą tych oto, niewinnie wyglądających trójkącików:)  Oj słodkie są, oj słodkie:)))
Wypatrzyłam te cuda na blogu Clary ,  pomyślałam że to takie mało pracochłonne, nieskomplikowane i fajnie wyglądające ciasteczka - więc upiekę. Okazało się że sporo w nich cukru, i wewnątrz ciasta, i w 'dekoracji' - ale mimo to nie zmieniałam przepisu.   Następnym razem zmniejszę jego ilość, myślę że ciastka nic nie stracą na smaku a my zyskamy na zdrowiu :)))
To bardzo smaczne, idealne do kawy lub herbaty i efektowne  małe 'co nieco'.  Jeśli macie ochotę na coś słodkiego, to zapewniam że zaspokoicie ten niedosyt bardzo skutecznie:)   Polecam! 


SKANDYNAWSKIE  TRÓJKĄTY  MAŚLANE

*  1,5 szkl  mąki
*  1 szkl cukru
*  250g stopionego masła
*  2 jajka

*  mały słoik kwaśnego dżemu, marmolady /porzeczkowy, wiśniowy/ lub galaretki porzeczkowej

lukier:
*  3/4 szkl cukru pudru
*  sok z cytryny
*  odrobinę mleka

Nagrzać piekarnik do 200stC.
Utrzeć jajka z cukrem na puch. Dosypać przesianą mąkę i wlać przestudzone stopione masło.
Blaszkę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.  Wyłożyć ciasto i rozsmarować.
Upiec przez ok 10-14 minut.  Wyjąć z piekarnika, posmarować cienką warstwą dżemu (lub marmolady, galaretki porzeczkowej). 
Rozetrzeć cukier z sokiem z cytryny, jeśli zbyt gęsty dolać odrobinę mleka.  Polać glazurą wierzch ciasta. 
Pokroić w trójkąty i pozostawić do całkowitego wystudzenia i stężenia lukru.
Smacznego!



*


2.01.2012

Pyszne ciasto - zapowiedź dobrego roku:)



Zaczęłam nowy rok tradycyjnie czymś słodkim i pysznym :)   Taki ma być cały ten rok... wspaniały!
Nie wiem ile w tym zabobonu a ile napędzania własnej motywacji i wiary, że tak będzie... zresztą czy to ważne?  Każdy początek niesie w sobie nadzieję i wiarę, to jedyne właściwe założenie.  
Nie robię podsumowań roku który właśnie minął, bo i po co się stresować i zastanawiać dlaczego nie było tak wspaniale?
Lubię natomiast z nowym rokiem zakładać że coś zmienię, że coś zacznę, albo że wreszcie dopnę jakieś przedsięwzięcie... prawda, że miło jeśli wszystko jeszcze przed nami ?:))  A jeśli później nie zawsze wszystko uda się zrealizować , to przecież będzie kolejny nowy rok...

Zatem zjedzmy jakieś pyszne ciasto i z optymizmem i wiarą zacznijmy wspaniały rok:))
Polecam!


TORT CZEKOLADOWO-ORZECHOWY
Z KRUCHYM SPODEM


/tortownica o śr 28cm/

ciasto orzechowe:
*  szklanka mielonych orzechów włoskich
*  2 płaskie łyżki mąki pszennej
*  2 łyżki bułki tartej
*  6 jaj
*  3/4 szkl cukru pudru
*  2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
*  1 łyzeczka proszku do pieczenia

Ubić białka na sztywno, dodać połowę cukru i jeszcze chwilę ubijać.  W drugiej misce ubić żółtka z resztą cukru do białości.
Dodać do żółtek  mąkę, bułkę tartą, ekstrakt waniliowy i proszek do pieczenia - wymieszać.  Przełożyć do ciasta ubite białka oraz zmielone orzechy i delikatnie połączyć drewnianą łyżką.
Wylać do natłuszczonej i wysypanej bułką tortownicy.
Upiec w temp 180stC przez ok 45-50 minut.
Ostudzić i przekroić na dwa blaty.

ciasto kruche:
*  250g mąki pszennej
*  150g masła
*  3 łyżki cukru
*  2 łyżki gęstej śmietany
*  otarta skórka z pomarańczy
*  1 żółtko

Mąkę i masło posiekać, dodać resztę składników i zagnieść ciasto.  Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1 godzinę.
Wyjąć z lodówki, podzielić na pół i rozwałkować dwa krążki.  Wyłożyć na dno tortownicy, którą użyliśmy do pieczenia biszkoptu, i upiec oddzielnie w temp 190stC przez 20 minut.  Ostrożnie zdjąć z formy i ostudzić. 

krem czekoladowy:
*  3 żółtka + 2 jajka
*  1 szkl cukru pudru
*  3 czubate łyżki dobrego kakao
*  250g masła
*  2 łyzki rumu lub wiśniówki

Jajka i żółtka ubić na parze z cukrem do momentu aż masa zacznie gęstnieć, pod koniec wsypać kakao.  Zdjąć z pary i ubijać jeszcze przez chwilę do przestudzenia. Miękkie masło zmiksować na puch, dodawać po łyżce masy jajecznej i utrzeć, na końcu wlać alkohol. 

do nasączenia
*  1/2 szkl rumu lub wiśniówki + kilka łyżek przegotowanej chłodnej wody

dodatkowo:
*  słoiczek dżemu pomarańczowego, wiśniowego lub z czarnej porzeczki

Krążek kruchy posmarować dżemem, przykryć drugim plackiem kruchym. 
Blaty biszkoptowe skropić alkoholem wymieszanym z wodą. 
Posmarować 1/3 kremu czekoladowego, przykryć plackiem biszkoptowym, trochę dżemu i znowu 1/3 masy... i drugi biszkopt.
Docisnąć, posmarować resztą kremu i udekorować wg upodobań.  Tort włożyć do lodówki na kilka godzin. Smacznego!

***Ciasto orzechowe i kruche placki można upiec wcześniej, a potem zrobić krem i 'skleić' całość.

*


Printfriendly

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...